Nie Aguś, niemożliwe...
A ja dumam... co z tym cięciem będzie... i co z brzozą zrobić..bo ona prawie w ogrodzeniu rośnie - ale mi żal stareńki...
Aguś czy dalej obstawiasz na pzrywrotnika w buksikach? Jeśli tak podeślę Ci fotkę jak on zimą wygląda...nieciekawie... może lepsze byłyby trawy, bo one nawet jak są suche to ładnie falują?

Możliwe, możliwe! Oddzielę nim ogród od reszty działki a w środku zrobię futreczkę
No lekki problem z tą brzozą... Ale wiesz jak pusto będzie jak się jej pozbędziesz? Eh ciężki masz temat do zgryzienia z tym cięciem..
Może zastanów się jednak nad innymi drzewkami do wysłony a te cięte graby może w jakimś miejscu bardziej dostępnym....????

Obstawiam, obstawiam na przywrotnikach. Będzie między nimi dużo bukszpanów to one będą musiały zimą przejąć cały ciężar ozdobny

nieszka napisał(a)

Zostałam chyba i ja zarażona żywopłotem z grabu

i ja też tak sobie myślę żeby ogrodzić kompostownik takim żywopłocikiem a jeden sztoberek chcialabym wyprowadzić na kulkę na pniu taką u kogoś widziałam i bardzo mi się spodobała

Czyli razem zgodnie z M. Agi mówimy nie tujowym żywopłotom!

yyy ja juz mam to nic nie mówię w tym temacie ale grab bardzo mi się podoba jakby coś

Aguś - furtka w ściance grabowej... rozmażyłam siem...
Jak śnieg stopnieje sfocę przywrotniki - obaczysz
U nas może jednak serby... miesza mi się już. A może znasz jakieś inne drzewka ??? Tak z głupia pytam ... bo mam mętlik...


Monia - kolejna grabowo zakręcona? Oj piękne są to roślinki - przepiękne . I kompostownikom cień zapewnią. Kuleczki na pniu - fajny pomysł, bo grab do formowania idealny . Pozdrawiam Moniczko

W sumie dziewczyny to w miejscu przy brzozie i przy garażu sąsiada nawet tuje byłyby ok - jak dla mnie - ale eM się uparł że niet - to kombinuję teraz z czymsik innym...

Aga a widziałaś Miłorzęba tak prowadzonego? To cudowne drzewo,odporne,przyrosty do opanowania
Ja bym się zastanowiła nad tak długim szpalerem do ciecia...a może posadz tam parę sztuk(3) większych drzewek miłorzębu iniech sobie samowolnie rosną,a " espalier" zrobiłabym na fragmencie białego muru...

http://media-cache-ec2.pinterest.com/550/a2/41/77/a2417750bbcb30aa983fa45c64e9e36c.jpg

Jutro pogadamy - bo się z Agą spotykamy

Lena napisał(a)

Aga a widziałaś Miłorzęba tak prowadzonego? To cudowne drzewo,odporne,przyrosty do opanowania
Ja bym się zastanowiła nad tak długim szpalerem do ciecia...a może posadz tam parę sztuk(3) większych drzewek miłorzębu iniech sobie samowolnie rosną,a " espalier" zrobiłabym na fragmencie białego muru...

Lenka dobrze prawi!
Może jednak zrób wysłonę z mniej problematycznych drzewek -serbów. A " espalier" rzeczywiście gdzieś na murze, będziesz się mogła bawić w cięcie dla relaksu...