Gabi, znalazłam taki opis,ale nie wiem czy to to....

"Jasnobrązowe plamy na powierzchni pędów

Tworzone są przez grzyby z rodzaju Nectria oraz Pezicula . Przebarwienia te stopniowo obejmują cały obwód pędu i część znajdująca się powyżej miejsca infekcji wraz z liśćmi więdnie, brązowieje i zamiera. Szczególnie łatwo zakażeniu ulegają rośliny osłabione, z ranami powstałymi podczas prac pielęgnacyjnych, po gradobiciu lub żerowaniu owadów oraz pędy uszkodzone przez mróz.

Recepta

Choroba ta nie jest łatwa do zwalczenia, toteż dużą rolę odgrywa tu odpowiednia profilaktyka. Warto wycinać i palić wszystkie chore pędy, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się infekcji na zdrowe części rośliny i na krzewy rosnące w pobliżu (np. w żywopłocie). Po gradobiciu lub innym mechanicznym uszkodzeniu pędów rośliny dobrze jest również zapobiegawczo opryskać jednym z podanych fungicydów: Benazol 50 WP (0,1%), Sarfun 500 SC (0,1%), Sportak Alpha 380 EC (0,05%) lub Topsin M 500 SC (0,1%)."


źródło:

http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,3244499.html

Kochane moje!
Mam 3 chore graby
Te, które kupiłam późną jesienią u Kulasa.
Co najgorsze - one są od frontu.
Dopiero niedawno zobaczyłam, że część gałęzi jest pozbawiona listków…
Przyglądałam się i te gałązki wyraźnie różniły się kolorem i łamały w rękach:

Madziu, dzięki kochana za info.
Ja też wyczytałam, że to grzyb.
Mam jednak informację od fachowca.
Diagnoza: Gruzełek dęty.
Rozwija się na martwym drewnie
Wyciąć i posmarować Topsinem.


Jestem zła, ale widocznie tak musiało być.
Po ucięciu gałązek graby wyglądają brzydko i po przycięciu czerwcowym (radykalnym) zobaczę, czy się zagęszczą.
Jak nie - to będę miała na co zbierać przez zimę)
Kupię sobie ….. graby
Ale te od Kaczergisów - większe i ….mam nadzieję zdrowsze?

Kibicuje i trzymam kciuki za graby...przykro oj przykro

Gabi, trzeba wyciąć poniżej zakażonej części pędu, czyli tutaj chyba przy samym pniu (chyba, że to jest zdjęcie przed cięciem) i posmarować. Farba lateksowa po to żeby soki nie uciekały w rośliny.

Trzymam kciuki.

Zdjęcia ogrodu do pamiętniczka wkleję.
Tulipanki się powoli kończą a zaczęły kwitnienie azalie i Rh.
Czosneczki pękają

Zrobię sobie podsumowanie tulipanków.

Mój absolutny nr 1 to Angelique (dzięki Marzenko)
Choć w tym roku kupiłam ich 80, to zakwitło zaledwie 30, bo resztę poprzesadzałam w czasie rewolucji wiosennej i tego manewru biedactwa nie przeżyły.
(Nazwa mojego wątku zobowiązuje….

W przyszłym roku kupię ich całe MORZE plus Exotic Emporiory i niewiele innych.

Aniołki:

W międzyczasie dziękuję za porady i trzymanie kciuków kochane!!

Piękne są W przyszłym roku dokupię te Aniołki. W tym tylko podziwiam Emporiory.

o serial się zaczyna ... siedzę i się gapię

Gabi z grabami przykrość ... ale kto da radę jak nie my ... dyplomowane miesiącami na forum ogrodniczki ... fiesz ja zawsze mówiłam, ze z tym ogrodniczkowaniem to trudna sprawa ...

U Ciebie już kwitnie szałwia????? Czy ja źle widzę?