Kolejne tulipki.
Bardzo wysokie i dosyć późne "Blushing Lady", bałam się żółtych, ale są śliczne.
Niestety grad je potem bardzo trochę powyginał…
Obok nich posadziłam odmianę "Elegant Lady", która wg. opisu i zdjęcia jest taka sama, ma jedynie zamienione kolory. Wyszło tak: