Dziękuję, przez tą pogodę to depresji jakiejś dostanę ciągle przez okno spogladam na ogród ale od patrzenia to raczej rabaty się nie zrobią. Grzybów jakiś mi narosło i dzisiaj nie wytrzymałam w kaloszach poszłam chociaż troszkę chwastów z rabat powyrywać.
Zkwitły hortensje kofam je jak wychylają się zza rogu domu. Docelowo ogród miał kwitnąć na biało ale nie mam serca się ich pozbyć więc mam trochę kolorów.
Witaj,faktycznie równiutki rok wcześniej się zalogowałam i tak powoli nieśmiało się rozkręcam. Chyba jestem za bardzo krytyczna co do swoich ogrodowych poczynań,
trudno nie być jak się tutaj ogląda takie piękne ogrody. Mam nadzieję że zadomowię się tutaj na dobre tak jak Ty.Twoj ogród jak wiele innych cichaczem podgladam od początku.
Pozdrawiam