Amelko w ogrodzie w tym roku nic nowego się nie dzieje, żadnych rewolucji nie było sama się temu dziwię ale chyba to przez te upały. Ostatnio doszłam do wniosku, że właściwie żadnych konkretnych roślin w tym roku nawet nie dokupiłam niczego co byłoby widać. Jednym słowem to nie był sezon ogrodowy skupiałam się głownie na tym żeby swoje rośliny utrzymać przy życiu, wiesz przecież jak mało u nas padało tego lata.
Grupa lubelska rzeczywiście rośnie w siłę fajnie że jest nas wciąż więcej i więcej tych ogrodowo zakręconych
Amelko Hameln chyba jeśli dobrze pamiętam i nie przekręciłam to jej drugi sezon u mnie. Jak na drugi sezon to nie jest duża bo po zakupie była mocno podzielona do wiosny czekała w rozmnarzalniku aż nabierze mocy i będzie się nadawać do wysadzenia przyznam szczerze że bardzo mi się podoba ostanio posadziłam je pod hortkami myślę że w przyszłym roku będzie już tam fajnie.
Dzelenie traw to u mnie norma wszystkie muszą sezon w rozmnarzalniku odczekać