Ewkakonewka napisał(a)

Powiem Ci, że u mnie też w tym tygodniu jakoś tak już kolory się zmieniły, ale to jeszcze nie ziiiimaaaaaa
Ja mam kiepskie doświadczenia z dzieleniem zawilców, one dłuugo cierpią i faktycznie dopiero za rok jako tako zaczynają rosnąć. Ale w przyszłym sezonie powinny już efekt zrobić Także zmień się w cierpliwą ogrodniczkę hahaha
Moje białe zawilce już dawno przekwitły

No patrz a moje jakieś opóźnione bo dopiero się rozkręcają ale ja cierpliwa jestem poczekam sobie na nich

myślałam, że już posadzony

Anetka u mnie -10 w nocy było i zmroziło co popadło

U Ciebie nadal pieknie, a te białe zwilce mnie urzekły-są cudne.

pozdrawiam.

Gdzie jesteś? Zdjęcia jakieś pokaż Macham

katarzynkak napisał(a)

Anetka u mnie -10 w nocy było i zmroziło co popadło

U Ciebie nadal pieknie, a te białe zwilce mnie urzekły-są cudne.

pozdrawiam.

Kasiu zawilce już zmrożone mimo, że w dalszym ciągu pogoda fajna jest. Fajna przynajmniej dla mnie bo ja strasznie nie lubię zimna.

Ewciu na forum czasem wpadam ale tylko cichaczem podczytuję co u Was, zdjęć za wiele nie mam bo nie lubię tej pory roku i nawet z aparatem po ogrodzie mi się nie chce latać.Wstyd się przyznać ale dopiero w sobotę podwiązałam swoje trawy dobrze, że pogoda sprzyja mojemu opóźnionemu zapłonowi ogrodowemu Ostatnio raczej na wnętrzu domu się skupiłam próbuję dokończyć to, czego nie zrobiliśmy przed przeprowadzką a co po jakimś czasie pomieszkiwania przestało nam przeszkadzać.Z naciskiem na próbuję
fotek kilka może znajdę jesiennych bo takiego śniegu jak u Ciebie to u mnie jeszcze nie było
Pozdrawiam

Anetka buziaki zostawiam

dorciabe napisał(a)

Anetka buziaki zostawiam