No ja właśnie przespałam moment jesienny na "wyrzucenie" nasion do gleby. Teraz mam odwilż i chyba rzucę trochę na rozsadnik. Jak nie wzejdzie, to trudno. Zrobię dwutorowo, w ogrodzie i na parapecie. Napiszę, czy się pojawiła później.
____________________
borówcowy
wizytowka