u mnie tez cisza, ale może ma długi okres kiełkowania, posiałam do gruntu, 2 tygodnie temu....

A ja i pod szkło i do gruntu.Czekamy,zatem.

hanka_andrus napisał(a)

A ja i pod szkło i do gruntu.Czekamy,zatem.

czekamy, Hania

ja dzisiaj wysiałam trochę do przeźroczystego pojemnika z przykrywką z dziurkami i wystawiłam na południowy parapet. Ciekawe co z tego będzie. Trochę materiału zostawiłam na przyszły rok do gruntu.

Czy już nie za późno na sianie werbeny? Jak wyglądają wasze?
No coż zakochałam się w niej od pierwszego wejżenia rok temu nie wiedząc co to jest.
Szukałam, ale w Internecie nasionek nie znalazłam.
Danusiu Czy są jeszcze?

Ja też dołączam się do pytania....Danusiu jest jeszcze?
Straszna ze mnie gapa, że wcześniej nie napisałam

Dzis zapakowałam resztki Sebkowi na jutro do wysłania.
Nie mam już.

Werbena którą posadziłam u Kasi na ulicy pod jabłonką nie przezimowała, za to podczas dzisiejszego pielenia zauważyłam dwie siewki.

Werbena wysiewa się przed zimą sama na grunt i wschodzi wiosną. Mam nadzieję, że wzejdzie też. Nasienniki wisiały na buku na mrozie.

tyna napisał(a)

u mnie tez cisza, ale może ma długi okres kiełkowania, posiałam do gruntu, 2 tygodnie temu....

Poczekajmy to za krótko. U Kasi sama się wysiała.

gardenarium napisał(a)

Dzis zapakowałam resztki Sebkowi na jutro do wysłania.
Nie mam już.

Jak to mówią - kto je ostatki ten jest piękny i gładki
Dziękuję Ci Danuś. Mogłem pomyśleć o nich wtedy jak wszystkim rozsyłałaś - co mi wtedy do głowy strzeliło ?