Rench napisał(a)

A lustro w tym miejscu było moim marzeniem cichym

Oj lustro to faktycznie by super wyglądało. Kibicuje!

magnolia napisał(a)

przyszła mi na myśl jedna myśl- Twój M. mnie nie polubi. A gdyby tak wziął wiertarkę i przywiercił kilka kantówek poziomo do tej ściany? Tylko na takich kołkach z podkładakami czy na klockach od sciany, żeby między ścianą a kantówką był odstęp, tak ok 2 cm.
Byłoby pięknie i trwale.



A może zamiast nowych kantówek ,przymocuję te kraty które stoją, w poziomie ? Na mijankę .

czyli jak?
Może nie jest to zły pomysł.

te kraty maja 2,5 wysokości i 1,5 szer
Jeśli jednż przymocuje w poziomie ok 1m od ziemi, a drugą nad nią z drugiej strony to środkiem wyjdzie jedna nad drugą.

sorki,maja chyba po 3m dł nawet
Tak na szybko pomaziałam

Mam jeszcze podobna kratę na 1m szeroką a 2 wysoką to postawię z prawej strony i tafla lustra w srodek.
A tuje z miejsa na lustro przesadzę tam gdzie ta drewutnia świeci.

pamietaj tylko że lustro powinno albo miec ramy z kantówki, najlepiej wystające bardziej niż lustro. A jak bez ram to niech pnacze zachodzi aż na nie, tak żeby zamaskować ramy.
Najlepiej wg mnie żeby zamskowac pnączem- np bluszczem ramy, ale na górze lustra dać jednak kantówkę jako mały okapik- tak powinno być zrobione .
Tuje przesadź.
A róże pnące które masz to są odmiany o wiotkich pędach? Chyba byłoby najlepiej, wtedy by się je przywiązało do podpór jak chcemy.
Z boków, albo z jednego dobrze byłoby posadzić jakieś drzewko, żeby zamaskować troszkę kształt tej budowli, i dodać jeszcze głębi lustru.

Tam na samym rogu przy drewytni jest posadzona sympatia,z tego co wyczytałam ma ona wiotkie pędy. Te stare co rosna ,nie sa za bardzo miękkie,ale i sztywne też nie.Nie znam ich nazwy.
Jesli mi podasz fajną różę która by tam pasowała chetnie je wymienię na nowe.Bo te stare kwitną tylko raz.

A drzewko jakie byłoby fajne? Nie znam się na gatunkach za bardzo,więc zdaję się na Twoją fachową wiedzę

Pomysł z lustrem w 100 procentach wspaniały kibicuję i pozdrawiam

Te stare sie nie zmarnują,bo ja mam jeszcze inną działkę gospodarczą do obsadzenia,więc strat nie bedzie.