Mireczko, macham skrzydelkiem. Wetknelam kawalek cisa w ziemie. Porazka. Do takich rzeczy trzeba miec paluszki bioenergoterapeuty Ty masz, wiec wszystko Ci sie udaje

bociek napisał(a)

Mireczko, macham skrzydelkiem. Wetknelam kawalek cisa w ziemie. Porazka. Do takich rzeczy trzeba miec paluszki bioenergoterapeuty Ty masz, wiec wszystko Ci sie udaje

Bociusi kochany z cisem to nie tak fatwo moje od zeszłej wiosny nie ruszane bo korzonki maja strasznie kruche muszą mieć czas aby urosła prawidłowa bryła korzeniowa.Na moich są już przyrosty fotki dam ale jutro bo dziś leje cały dzień.Miałam na działkę jechać aż się bojam ile chwościorów urosło będzie mega roboty.Co do cisów to użyłaś ukorzeniacza i jakiego?

Karol99 napisał(a)

Dziękuje bardzo za odpowiedź a czy teraz jest jeszcze szansa na ukorzenienie, torchę się spoźniłem

Możesz prubować albo z części zielnej zrobić w czerwcu

Dziękuje, od wczoraj siedzą w ziemi, zobaczymy co z tego bedzie

Karol99 napisał(a)

Dziękuje, od wczoraj siedzą w ziemi, zobaczymy co z tego bedzie

Pokaż fotki z prac ogrodowych

Jutro porobie i wstawie

Karol99 napisał(a)

Jutro porobie i wstawie

Super będę czekać Nie myślałaś żeby założyć swój wątek było by łatwiej trafić do ciebie

Podziwiam Twoja cierpliwośc do ukorzeniania , najtrudniej wytrzymac by nie zajrzec zbyt wczesnie czy sadzonki się ukorzeniły , ja jestem niecierpliwa a Ty jednak masz dużo cierpliwości. Pozdrówka.

Poczytałam i pozdrowienia zostawiam

Mirka.. powiedz mi keidy wrzucić sadzonki hortek do ziemi, bo pierwsze patyki maja korzonki... a nie mam pojęcia
A i patyki w ziemi niektóre zwiędły.... a teraz puszczają nowe listki... wniosek prosty nie należy spieszyć sie z wyrzucaniem..
I plis odpowiedz u mnie, bo mogę przegapić odpowiedz.. potem nadrabiam, ale na inne wątki zaglądam raz na kilka dni... sorki...