u mnie tak z 20 irysów poszło, trawy z 5, ilii nie zliczę, wiesz wysokie, dlatego zmieniam; póki co nie wykopię lilii, bo nie wiem gdzie są, tak wyrwane i ubita ziemia, ze śladu niet!
ta trawka ciemnieje od słońca, ciekawa jestem czy naprawdę zimę przetrwa, oby, a jak nie, znowu coś, albo juz nic