Pozdrawiam Irenko i melduję, że u mnie też trawa zmienia kolor na żółty, nawet berberysy oklapły (te sadzone w tym roku), podlewanie nie na wiele się zdaje, a deszczu brak.
Irenko, deszczu ci życzę, bo u nas na razie go nie brakuje, ale wiem jak go długo nie ma to rośliny padają u mnie na piachach. Jak odwiedzam ogrody na forum, u niektórych wody za dużo, a niektórzy mają go dużo. Więc jeszcze raz życzę porządnego deszczu.
Agnieszko, berberys ma ten plus, ze liście gubi, jak mało wody, ale roślina żyje, dlatego nie wyrzucaj pochopnie, jak popada, raz dwa ruszą...jak się złamie gałązkę, w środku widać tę żółć, która je świetnie trzyma przy życiu
u mnie M. wymyślił nawadnianie, więc już nie jest tak źle; najbardziej żółta trawa, gdzie sięgają korzenie drzew, w innych jeszcze ujdzie, ale też żółto...wytrzymamy, będzie deszcz
I u mnie dzisiaj burza w nocy przeszła ,taka że można było się bać
Ale deszczyk bardzo potrzebny był dla roślinek ,gorzej dla rolników co żniwa rozpoczęli