Irenko czy w psiej budzie czy z piłą w ręku zawsze prezentujesz sie pięknie, energetycznie żeby było śmieszniej to nie zwróciłam uwagi na piłę tylko na to że Irenka do ogródka ładnie umalowana wyszła twoja energia jest niesamowita a uśmiech szczery i zaraźliwy, podziwiam

ha, ha bo wcześniej między ludzi szłam, i potem sobie myślę, nie będę zmywać make up, niech pieski choc raz zobaczą pańcię elegancką no i oczywiście kosmetyki im przypadły do gustu, bo lizaniu i całowaniu nie było końca
cieszę się Monitko, ze tak mnie odbierasz, chciałabym wam wszystkim dac radości, dobrej energii i tych częstotliwości myśli o pozytywnym zabarwieniu, jak najwięcej

Irenko, w bereciku moherowym wyglądasz ślicznie tak jak myślałam
A nie pomyślałaś, żeby narzędzia ogrodowe kupować podwójnie? I każdy by miał swoje

Jola, no gapa jestem, nic tylko podwójnie kupować, jeszcze chyba koszyczek jej dorzucę, coby nie gubiła jak pańcia
ten berecik uwielbiam, lekki, cieplutki i w końcu nie wyglądam jak baba jaga na miotle!

Jola zawsze dowcipna. Podziwiam jej dowcip niezwykle celny.

ja też

Irenko! najpierw muszę się uspokoić po tym co oglądałam i czytałam.........
Najpierw oglądałam Twoje włosy i muszę powiedzieć że masz balejaż całkiem fajny, w brązie też byłoby Ci ładnie........a tak wogóle......chyba we wszystkim Ci ładnie!
Potem zobaczyłam Cię z piłą i byłam w szoku! Myślałam że tego jałowca okorowałaś Ty, ale wszystko się wyjaśniło że to ten złamany przez śnieg poprawiasz.....uffff
Ale z tą budą przeszłaś sama siebie......nie dziwię się, że psy były zadziwione i ucieszone........i tu przypomniała mi się historia naszego psa i budy: kupiliśmy go końcem sierpnia 8tyg. szczeniaka (wielkości do kolan dorosłego)...... w październiku zaczęło tak lać że mój M. zlitował się nad nim i przez 2 dni w deszczu zbudował mu ocieplaną budę, a potem do niej wchodził żeby psu pokazać że służy ona do wchodzenia

Bogdziu, Irenko, dziękuję
Miło jest mieć swój fan club A autografów nie chcecie ?

Jolu, a propos narzędzi Irenka musi przewidzieć 4 komplety, bo dla siebie i 3 psów które miałyby co chować

Jak rany Julka - mało z krzesła nie spadlam ze śmiechu przez Ciebie No Irenka w budzie! Tego jeszcze nie grali hahhahaha