Ba, nawet ja siebie podziwiam, że nie psioczę może do końca lutego albo połowy marca się uda, ale biorąc rozmach remontu, to i tak krótko na ogrodzie pięknie, ciągnie mnie tam, a tu trzeba dalej malować
Pozdrawiam
dziś, słońce świeci, niebo błękitne +6 o 8.30
Na razie nie ma co góra tylko prawie skończona, ale czekam na całość
dzisiejsze fotki, hortensje w pąkach
rh zieloniutkie
ale brak mi kolorów, zielono tylko o tej porze
Mariola, z tego co do tej pory zrobione tak, ale czeka mnie największe jeszcze zadanie, porobiłam testy farb i niestety nie pasują, w świetle lamp są dla mnie za ciemne, czyli dzis wymiana i nowe testy