Dziewczyny potwierdzam, że do Melona warto zajrzeć. Jedyne sprostowanie, że to bardziej sklep ogrodniczy niż szkółka jest . A jak będziecie jechać z Kielc to ja jestem po drodze . Będziecie mieć też szkółkę Kordusa po drodze, a niedaleko Melona są też "Szkółki Zamoyskie". Ten piątek to całkiem dobry pomysł jest hi hi hi.

Kasiu,
miło było Cię (Was) poznać ! mam nadzieję na częstrze spotkania
pozdrawiam serdecznie!

Kasiu dziękujemy za ten niebanalny wczorajszy dzień ... Przemysław jak to dobrze, że bumek Kasi się liftingował ... Kasia jest wspaniała ale poznać WAS razem to wielka frajda ... jesteście wspaniałą parą i lekko i wesoło mija z Wami czas ... dziękujemy za bezpieczne przeteleportowanie "do" i "z" ... słowo "teleportowanie" użyte nie przypadkowo ...







i jak ich nie lubić ? ...

taki nastrój nie opuszczał nas w Waszym towarzystwie



tulipanowiec zachwycił nas wszystkich ... tylko ja nie zrobiłam zdjęcia ...



a tak bawić to się tylko chłopcy potrafią ...





Kasiu i Przemku bardzo dziękujemy ... jesteście wspaniali ...

Izuś, to my bardzo dziękujemy, że byliście z nami
Napisalam przed chwilą w wątku spotkań, że bez Was to juz się po prostu nie da...
Kocham Ogrodowisko za to, że pozwoliło nam się odnaleźć
Buziole Wam przesyłamy

Kasienko paczam sobie na fotki z Waszego spotkania i tu taka niespodzianka Calkiem inaczej Was sobie wyobrazalam Bardzo chcialabym Was wszystkich poznac w realu.. Jezeli napisze ze Wam zazdraszczam to mnie ubijesz tak na smierc i zycie?Sciskam najmocniej i lece dalej ogladac fotki ze spotkania ...w koncu nie zawsze wypada siedziec z rozdziawiona buzia -a na Ogrodowisku to normalka

Kasiulek, jak ja sie ciesze, ze Was poznalam Jestescie super para. Zon z oblednym dystansem do siebie - Przemo - macham skrzydelkiem Ale mam wspanialych nowych znajomych

bociek napisał(a)

Kasiulek, jak ja sie ciesze, ze Was poznalam Jestescie super para. Zon z oblednym dystansem do siebie - Przemo - macham skrzydelkiem Ale mam wspanialych nowych znajomych

A wiesz Bociuś, jaką my mamy radochę! Tez machamy, na cztery lapki

Kasiu ściskam raz jeszcze , wirtualnie, ale mam pewność, że realnie i z Tobą i z Żonem (uwielbiam to okreslenie i z Joaśką jeszcze nie raz uda się spotkać i pogadać. Tak bardzo żałuję, że dojrzałam Was, gdy już było za późno na rozmowy Dobrze, że Iza zrobiła fotorelację z Wami w roli głównej

Ale fajniste fotki i fajnista ekipa ... Buziole

Kasiu, wspaniale wyglądasz