Kasiek - ja zwiedziłam kawał świata .... całe życie było wypełnione podróżami... już mi się odechciało... chociaż jest kilka miejsc w które bym jeszcze pojechała....

Ale na razie dobrze mi w domu.... i pomyśleć, że kiedyś to było nie do pomyślenia

Mówiłam, że ludzie w domu to umierają.. i fruuuuuuuu

Gdziekolwiek.. każdy weeekend praktycznie byłam poza domem... o dłuższych podróżach nie wspominam

Do przedwiośnia i przedzimia nic mnie nie przekona.. to jedyne pory roku kiedy mogę wyjechać bez oglądania się za siebie
Gierczuś - nic nie kupuj, bo jak chop cię zaciuka to co my bez Ciebie zrobimy.... smutno kilka dni bez ciebie, a co dopiero wieczność
Marek - najczęściej zbiera to kosiarka do trawy

a z rabat to garścią co z grubsza .....aż taka pedantka nie jestem

Ale są i pedanci...... i taki obraz to byłby koniec świata
Anuś - dzięki za tęczę
Melduję, że szklarnia przekopana, posiana rzodkiewka (2 różne), sałata zimowa i jakaś tam, stare nasiona ogórków.. (za rok i tak do niczego sie nie nadadzą, bo one jeszcze z zeszłego roku ) i burak liściowy ...też stare nasionka i chyba z tego będzie NIC. Ale co tam..... pusty przebieg w szklarni to marnotrawstwo
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.