Aniu,
Ty zmagasz się z ogrodem czy on z Tobą

bo ja nie nadążam za ilością tematów u Ciebie
1.Lotos zabija wspaniałością i powala na kolana
2.przenosiny limki rozumiem, bo jest zbyt piękna żeby miała uschnąć z bólu ukrycia
3.walka z nadmiarem traw-jeszcze lepiej, mogę trochę ich przygarnąć bo u mnie się zmieści na razie każda ilość
4.porównania roślin mnie jak zwykle doprowadziły do euforii

i nadziei

5. ale przestroga o gęstości sadzenia Twoja brzmi mi w głowie do dzisiaj po ostatnim spotkaniu

Kindzia mnie w tym temacie rozbawiła do łez.
6.w temacie przedogródka wbijasz klina i idziesz spać

...proszę dać więcej fotek widokowych od samego wejścia przez bramkę aż do drzwi i wtedy można myśleć ...co, gdzie, jak i po co


a tak a propos....ja też mam tysiąc myśli na minutę



czasem sama za sobą nie nadążam

