Niestety jest już zimniej, zwłaszcza nocą.. i trawka rośnie wolniej... widać to nawet po trawie do koszenia.. już tak często nie trzeba kosić.. I tu przydaje sie agro, bo jest cieplej.. i przy podlewaniu nasionka się nie przesuwają... to też zaleta.
To trawa siana w lipcu zeszłego roku... po 18 dniach.. ta część za rabatą gdzie stoi M. Trawa już byłą do koszenia.. teraz zimniej wiec daję jej miesiąc..
Miesiąc od wysiania miałam spotkanie ogrodowiska.. i było już ładnie
Dalsza część ładniejsza - świeżo siana, a ta ciemna to stary trawnik.. różnicy nie ma Równo miesiąc, pod agro 2 tygodnie
Jałowiec potrafi sie sypać w środku, ale cięty, jak widać u Zbyszka.. zachowuje sie ładnie..
Pod Przemyślem w tej cenie są ładne kulki z tujek.. śliczne były te kulki.. od 30 zł do 250 zł i to z różnych tujek.. żółtych zielonych, niebieskich... może by sie wypuscił keidy do Bolestraszyc i zajechał po kulki... naprawdę warto.. zdrowe i ładne.. że ja fotek nie zrobiłam.. tylko te olbrzymie.. ale te są dużo wyższe ode mnie... a średnicę mają ponad 1,5m. Tego są tam tysiące.. od spiralek po kulki... myślę, że takie kulki są przyjemniejsze bo nie kłują i nie żółkną tak w środku i nie uczulaja. ja jestem uczulona na jałowca.. wystarczy że dotknę ,a jestem całą w wysypce.. na nic więcej nie jestem uczulona. Jałowce powodują rdzę grusz... Nie lubie jałowców.. mam je , ale więcej bym już nie posadziła, chyba że płożące nisko po ziemi.
I dobrze, że tam nie zajechałam wcześniej bo cały ogród bym miała w kulkach