Biorę sie za odpowiadanie, ale tylko na konkrety, wiec sorki jak kogoś pominę..
[b]Ela [/b]- karmnik musi być w miejscu które jest odpowiednie, może spróbuj zmienić lokalizację.. z drugiej strony ptaki sie uczą, gdzie w razie problemów mogą się posilić.. pierwszy rok, nie miałam ptaków, były u sąsiadów u mnie nie.. a ze schodami sie nie martw, już są dopasowane do samego dołu.. wiec nawet inspekcja poddasza z oblewaniem powinna sie odbyć bez problemu

I
ciocią Gosią wejdziecie bez problemu
Bogusia - jak nie ma mrozów czy śniegu to i nie ma ptaków.. czasami jakiś się zabłąka... u mnie dziś też na palcach liczyć te co przyleciały, dziś nawet nie dosypywaliśmy, bo nie ma sensu..
Eda - ptaki które sie zżyją, pamiętają człowieka.. one też rozpoznają wrogów.. albo wiedzą kto może być potencjalnym wrogiem.. wiec nie dam w dzioba, bo masz rację

I dzięki za podpowiedź, gdzie jest ptaszek u ciebie
Leon - krogulca masz pięknie sfoconego

Jestem pod wrażeniem.. i dzięki
Mariusz za diagnozę.. ja ie uczę rozpoznawać.

Może sparujemy ich, u mnie samiczka, a u Ciebie samiec

Będzie piękna para.
Bogdzia - takei dyskusje też są potrzebne, nawet jak kontrowersyjne.... bo i przeciwnicy i zwolennicy wnoszą dużo dobrego.. bo np jedni i drudzy piszą o szkodliwości karmienia byle czym, byle jak.
Jagódka - karmniki bezpieczne, bo duże ptaki też z nich nie jedzą, ziarno nie zamaka i jest łatwo utrzymać higienę.. można powiesić w miejscu bezpiecznym.. Jestem nimi zachwycona ... Ptaszki brudzą to fakt, ale ... są inne zalety
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.