Aniu ten przedogródek bardzo ładnie wygląda, tak elegancko

w ogrodzie zrobiłaś furę roboty w tym roku
masz prawo odpocząć i nie czuj się z tym źle


niejeden przez rok nie zrobił tyle co TY przez tydzień ...

Och, jak ja lubię liliowce

rabata Danusi cieszy i zachwyca nie tylko Ciebiejest cudna, a co do reszty to podpisuję się pod wpisem Agaty, czasem trzeba odpocząć i nacieszyć się własnoręcznie stworzonym , pięknym ogrodem

Aniu miałam wyrzuty ze mam lenia ,ale jak Ty masz to i ja mogę ,a co!
Muminek jest prześliczny ,do schrupania
Pozdrawiam Aniu cieplutko

Aniu, obiecałam sobie, że w przyszłym roku tylko pielenie i dokarmianie roślin będzie u mnie bez manewrów z flanki na flankę, co najwyżej jakieś drobne bylinki Ciekawe, jak długo wytrwam Pozdrawiam.

Dzięki

Anek dzieki za odpowiedź odnośnie rdestu pozdrówka i buziaki

Mysz od kompa zdechła z głodu. Na telefonie to moge tylko czytac. I u siebie.
Melduje ze przeczytałam.

Ja mam lenia maksymalnego!! No i dobrze, czas odpocząć!!

Twój przedogródek niezmiennie mnie zachwyca