malgorzata_szewczyk napisał(a)

Pokazywanie co roku ma sens bo my co roku kcemy to widzieć To tak jakbyś powiedziała nie idę do ogrodu bo byłam tam już milion razy Felek z tym swoim uśmiechem łobuzerskim jest rozbrajający

Gosiu oddałaś całe sedno sorawy. Anka my chcemy ciagle fotki Twego ogrodu, nie marudź. Ja za 5 razem dopiero załapie , że najbardziej mi sie podobaja krokusy!!!

ale krokusikowo-pięknie
ale Muminek w prymulkach bije wszystko na głowę chyba rośnie mały ogrodnik, bo wie, że do roślinek trzeba z czułością
pozdrawiam

Przyszłam Twoją wiosnę zobaczyć, jest piękna, a Feliks jak królewicz pośród księżniczek

Odpisałam Ci u siebie ale tu pozachwycam sie Felkiem, trafił Ci sie super chłopczyk. Można bez końca patrzec na niego i zachwycac się jak Twoimi kwiatkami.

Udało Ci się 'przygnębić' mnie fotami. U mnie nigdy takiej iliści krokusów i w takiej gamie kolorystycznej nie będzie. Musiałabym ogrodzenie przesunąć

Skrętnika chętnie bym obejrzała

Felek cudny; widać, że ogród bardzo go interesuje. Jednym słowem - pomocnik Ci rośnie.

Mala_Mi napisał(a)

Botaniczne po 10 gr się kupuje jesienią

My dziś zrobiliśmy obchód ogrodu

Widać, że Felek z obchodu bardzo zadowolony, słoneczko świeci jest ciepło , kwiatki ślicznie rosną, och my Anki kokoszki

Aniu, witam się oficjalnie, bo takim cichym gościem to jestem u Ciebie niemal codziennie Nie odzywam się, bo moja wiedza ogrodnicza pozostawia wiele do życzenia, więc co mogłabym powiedzieć takiej doświadczonej ogrodniczce... Podziwiam Twój ogród i oczywiście Ciebie... za nietuzinkową osobowość Małej Mi...
Dziękuję za info u mnie.
Pozdrawiam wiosennie, bo widzę, że i u Ciebie wiosna zawitała, skoro nawet wnusio za sadzenie się bierze

Mala_Mi napisał(a)

Felek też lubi prymulki Głaskał je jak kota

Super

Mala_Mi napisał(a)

Felek też lubi prymulki Głaskał je jak kota

Babcine geny przecież!