Kasia - Doorenbos taka wielka nie rośnie.... na pewno jest wolniejsza od tych pospolitych i bardziej zwarta.
Nawigatorka - muszą rosnąć, bo znaczki Cię kosztowały majątek... do tej pory mi głupio. Widzę, że założyłaś wątek. W wolnej chwili zajrzę do Twego królestwa
Joasiu - u Ciebie napisałam... czasami połączenia które wydają się komuś do niczego okazują się w realu całkiem trafione.. trzeba próbować

Na pewno do czerwca będzie to fajne połączenie, a potem będziesz przycinać. Jedno i drugie szybko odrasta. Pod klonem nie bardzo będzie chciało Ci coś rosnąć, bo to pijaki z rozległym systemem korzeniowym... ale kocimiętka (na pewno) i przywrotnik (najprawdopodobniej) dadzą radę.
Basiu, Bogdzia - chciałam kupić w Rozarium, ale chwilowo już brak, wiec kupiłam w Bylinowym Raju.. możesz sobie zerknąć.
Ania Monte - bo jak w moim kokoszkowie nie mieć piwonii ITOH!!!! To skandaliczny skandal!!!!
Renata - nic się nie dzieje, bo jestem uziemiona w domu

W nocy przymrozki są, ale w dzień zrobiło się bardzo ładnie i ciepło... aż żal siedzieć w domu.
Mariola - myślę, że w Łodzi większe zaopatrzenie, trzeba tylko wiedzieć gdzie. Łódź to duże miasto, a Rzeszów jest małym miastem.
Madżena, Ola - jakoś tak na ten kolor wzięło..sama nie wiem dlaczego. Chyba dlatego, że to kolor nieoklepany w prymulkach. Brak możliwości grzebania w ziemi rekompensuje sobie zakupami
Ciociu Gosiu - wbrew pozorom to nie jest jeden kolor tylko kilka, chyba 6, ale w podobnej gamie kolorystycznej

Ja i jeden kolor... też coś...
Roma - przywrotnik to świetny wypełniacz.. też tak twierdzę.. ja swego za szybko nie mogę przyciąć bo ... komponuje się do piwonii ... wiec tak długo buja, aż piwonie przekwitną

Na uszczykiwanie nie mam czasu.... muszę wypośrodkować zawsze chcieć a mieć ..
Dla mnie połączenie super