Basia_1987 napisał(a)

Jak w takim tempie wiosna będzie się zbliżać ,to nasz wypad kwietniowy chyba na czerwiec przelożymy

tego chyba nawet górale nie przewidzieli

Pozdrawiam niedzielnie

Basia_1987 napisał(a)

Jak w takim tempie wiosna będzie się zbliżać ,to nasz wypad kwietniowy chyba na czerwiec przelożymy

i to by mi pasowało.... bo trochę plany, niestety pokrzyżowały mi się

Kindzia .. nowy avatarek..... aż się musiałam zastanowić kto to jest...

Beata.. życie niestety krzyżuje plany i aby tylko tak krzyżowało to będzie dobrze

Wywiad termograficzny przeprowadziłam i u nas w nocy było -17........ w Celsjuszach

A rok temu było tak.... i uciekam z kompa .. sorki, że do Was nie mam czasu

Jakie masz piękne te krokusy

Aniu, aż mi się łezka w oku zakręciła z żalu, że to nietegoroczne ...nie zapracuj się zbytnio...Everesta podrap za uszkiem

Aniu widzę, że wiosnę przywołujesz tymi pięknymi krokusami Za chwilę i tegoroczne pokażą swą urodę W końcu wiosna przyjdzie

Niech ta wiosna spróbuje nie przyjść..... po co ja sadziłam te wszystkie cebule...... niestety obawiam się, że przyjdzie potem od razu ciepło i będą przekwitać raz dwa.. tak jak w zeszłym roku tulipany,, było tak gorąco, że jedne dzień i przekwitały.. nawet fotek nie zdążyłam porobić..
Ot życie ogrodnika, zawsze mu wiatr w oczy.

Aniu, idzie ocieplenie, mam nadzieję, że we wszystkich dziedzinach Pozdrawiam cieplutko i liczę na krokusy niebawem. Pewnie u Ciebie pierwsze.