u mnie też hosty w różnej kondycji w różnych miejscach...dzielnie sobie poradziły u ciebie rosliny
ale pocieszający widok dostrzegłam...dla siebie, tez masz duzo liści do grabienia
a ja dzis leń, normalnie mi wstyd!!!

To zdjęcie z "zimy" ... patrzcie jak Misiek asystuje panu przy obrywaniu liści z akacji....


Jak już pokazywałam to sorki..... nie che mi się lecieć do tyłu i sprawdzać..... ale dzięki temu akacja jest cała... a że teraz bez liści.. trudno

Irenka.. liści mamy od .......... groma.... może nie tyle co u Ciebie bo drzewa młodsze.. ale jest co robić... ale liściaste drzewa dają pory roku .. Najgorzej jest z drobnymi liśćmi z rabat z korą.... tam tylko z grubsza i mieszam korę.... nie chcę być współczesnym wydaniem Kopciuszka

I też mam dziś totalnego lenia.....
Jak siedzę na Forum i pocykałam trochę - Wasza z Izą ulubiona alejka.. z dzisiaj........


I kolory jesieni... jeszcze....

To u Ciebie znów jesień a u mnie nadal zima , troszkę topnieje ale ciągle sporo śniegu jest.

Bogdzia napisał(a)

To u Ciebie znów jesień a u mnie nadal zima , troszkę topnieje ale ciągle sporo śniegu jest.

Bożenko.. już dawno zauważyłaś, że pogodę mam w porównaniu do Ciebie zawsze lepszą .... wiec mam znów jesień....

ta moja ot zawłaszczyłam, bo i Izy..alejka boska, normalnie mnie rozkłada na łopatki!

Przy okazji cyknęłam pomysł na osłonięcie szklarni i ogródka.. nasadzenie niewiele zacienią, bo rabata będzie od strony północnej... no i nie muszę tak wysoko i tak blisko szklarni... tam musi być komunikacja...
Chcę tak jak narysowałam linie.. oczywiście nie taki proste krechy.. i jest tego tylko 4 - 5 metra.. .


I ma to zasłonić szklarnię i komórkę sąsiada, a przynajmniej odciągnąć wzrok... myślałam nad żywopłotem, ale obawiam się, czy to będzie pasowało do reszty...


I z innych ujęć... dwa charakterystyne punkty do połączenia to jałowiec i pergola.... wzdłuż płotku jest przejście do kompostownika.... dostępnego i z warzywniaka i z ogrodu (trawa po koszeniu) ...raczej tę ścieżkę poszerzę aż do kompostownika.. bo na razie jest tylko d owejścia do ogródka.

Ania u Ciebie nie idzie się połapać - to zima to wiosna i nawet jesień !
ale że hosty masz zielone to ja w szoku - jutro oblatuję za dnia mój - ciekawa jestem co tam

a ta macierzanka jest wspaniała, mozna po niej chodzić tworzy wielkie dywany i jak się stapa to roznosi się cudowny zapach lasu - jak zwykle mnie zaraziłaś - powtykam w szczeliny gdzie mi wyrastały mlecze - super pomysł
haj

A jak się pójdzie pod pergolę to mozna Cię podglądnąć w wannie ?

mozna, no właśnie?