Coś z kałuży.. też zaczyna się budzić.. zwłaszcza potffory.. ciągle głodne.. małą garstka przychówku... reszta nie zdążyła dopłynąć..


Prezent od Roberta z jesiennego zakwitł..


Trafki ruszyły.. i to nie tylko te..

asc napisał(a)

I pożegnanie forsycji

U mnie jeszcze nie zaczęły kwitnąc, a u Ciebie to można sobie wpisywac codziennie to samo ,,Ale masz cudnie"

Prymulki... muszę przesadzić tu maja za dużo słońca


Sangwinaria


Kocimiętki zaczynają kwitnąć... na dole pierwszy kwiatek


Owocowe..

świetna idea prawda ? ... no ale żeby ten przedogródek zaistniał to muszę od 1 do 5 zaangażować się w łopatę ... ale fiesz co ... weekend taki długi i nie macie tak daleko ... hmmm

U mnie ani kocimiętka, ani tulipany,a serduszka dopiero z ziemi nos wystawiła. Mimo,że pierwsza ogłosiłam wiosnę 1 marca, ostatnia będę miała wiosenne kwiatki.
Normalnie FOCH!

Moja wisionka Kiku coś tam odmówiła współpracy.. po prawej ostrokrzew...


Znalazłam całe 2 kwiatki...


A powinno być tak

Bogdzia napisał(a)

U mnie jeszcze nie zaczęły kwitnąc, a u Ciebie to można sobie wpisywac codziennie to samo ,,Ale masz cudnie"

U mnie przekwitnie. będę chodzić do Ciebie...... bo tak szybko przekwita, że szok...

Elite zaczyna kwitnąc...

zapomniałam otulipaniona napisać, że ta serduszka to coś niesamowitego ... że kfffiatek może mieć taaaki kształt !!! ... cud

Ostrokrzew.... przycięty w tym roku do bardziej zwartej bryły...




A z tego powodu kupiłam larvan, lancę doglebową i idę na wojnę, jutro powinnam dostać broń ekologiczną ..

Aniu śliczne kfiatki ja też próbuję latać z aparatem codziennie bo tak szybko wszystko przekwita. I ciągle myślę o zimnych ogrodnikach, bo to jeszcze dwa tygodnie i nie daj Boże przymrozków - to nie będzie miło