nie była bardzo fajna atmosfera cały czas mam z nimi kontakt a zlot by sie tam przydał bo niektórzy maja piękne ogrody

od dwóch dni magluję, a odwiedziny w Ogrodowisku na doskoku

matko i córko ! dziewczyno, co tak maglujesz od 2 dni ? az tyle tego ?

monteverde napisał(a)

po troszeczku trzeba, żeby przed samymi świętami się nie napracować

Aniu, w kompleksy wpadam... No niesamowita jesteś... To, co u Ciebie jest "po troszeczku" - to u mnie pełną parą ! I Ty to wszystko robisz, ot, tak od ręki, a ja zawsze z zeszytem z przepisami pod pachą...

Faktycznie Aniu nadzwyczajnie pracowita jesteś. Ja się czuję zmęczona jak tylko czytam ile Ty robisz. Pozdrawiam.

Cześć wszystkim, dzisiaj odpoczywam, wiadomo dzień Pański pogoda paskudna najpierw chmurzyska ciemne a potem deszcz zacinał jak oszalały w pierwszej chwili myślałam ,że grad po szybach daje


wczoraj zrobiłam szyneczkę na sposób Wawika, smaczna pasuje do niej chrzanik, no i najważniejsze. wiem co jem

a to moje hipeastrum , to napewno będzie Aphrodite
to podwójne to zapewne Jewel, no i ruszyło już Christmas Gift

Witaj Aniu :") dobrze, że poświęciłaś czas na odpoczynek, żeby od jutra z nowymi siłami...Dzisiejsza niedziela u nas nie była taka zła, trochę pochmurno i trochę słoneczka, a deszczyk tylko pokropił, aa;e na spa cer trudno było się zdecydować bo wiał zimny wiatr. Takie smakowite zdjątko z szyneczką, że aż ślinka cieknie mniam mniam

ja też dzisiaj nie spacerowałam chyba,że po tarasie za zimno i ten wiatr, boję się teraz złapać jakąś infekcję, nie mam czasu na chorowanie

monteverde napisał(a)

a to moje hipeastrum

Jejku, Aniu, takie wielkie łby już mają? A ja swojego dopiero przyniosłam ze schowka....... Pewnie się puści dopiero na Wielkanoc...

Ładnie ci rosną te kwiatki tylko patrzec jak zakwitną i to będzie dopiero widok. U mnie też było pochmurno i po południu troszkę popadało.