Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój kawałek raju

Mój kawałek raju

monteverde 13:23, 29 mar 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Pszczelarnia napisał(a)
Ania, ja chcę takie ryby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . Nawet sama oprawię. To jest pławienie się w luksusie!

Pszczółko przyjedź nad morze na świeżą rybkę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 13:26, 29 mar 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ana_art napisał(a)
odżuć mu spowrotem te butelki albo spakuj w reklamówkę i postaw za płotem z kartką że to nie Twoje

to sąsiadki dorastająca młodzież jak matka w pracy to balangi robią zakrapiane alkoholem, do szkoły nie idą, a do 16.00 zanim matka przyjdzie z pracy wszystkie towarzystwo się wynosi, a butelki wywalają przez okno. Posprzątałam kolejny raz , ale następnym będę rozmawiała z nią, żeby bardziej ich kontrolowała
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 13:27, 29 mar 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ewa napisał(a)
Urodzaj Aniu u Ciebie przysiądę sie na rybkę

zapraszam Ewo
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 13:28, 29 mar 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
hanka_andrus napisał(a)
Mniam,okonki prosto z patelni!
Aniu,Pozdrawiam!

ja również pozdrawiam Haniu
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 15:39, 29 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)
Rh i azalie w sumie ładnie przezimowały oprócz jednego Calsapa i Buketta jak zdjęłam włókninę posypały się listki zaraz pokażę, może Bożenka coś powie wszystkie podlalam dawką nawozu dolistnie a wodą pod korzonki Azurika żyje ale takie brązowawe ma listki bo spadł jej kapturek z włókniny[/img]


Aniu kiepsko to widzę. Moim zdaniem ciężko je będzie uratowac. Azurikę na razie bym zostawiła moze wypuści nowe pędy ale ten z drugiego i trzeciego zdjęcia sa w opłakanym stanie. Ja bym temu na drugim zdjęciu obcięła wszystkie gałązki oprócz tych całkiem zielonych razem z wyschnietymi marszczącymi się łodygami . Jeśli niżej są łodygi nie wysuszone to bym je zostawiła. Ten z trzeciego zdjecia wogóle nie ma zielonych liści a te które są na nic mu się nie przydadzą. Też bym je cięła zostawiając części zdrowych łodyg tak ok 15-25cm zależy od wyglądu łodygi i nie stosowała bym nawozów tylko torf namoczyła w wodzie i tą wodą podlewała co jakiś czas rh. Ponieważ ja jestem amatorem to koniecznie spytaj jeszcze Magję, moze Ona wie lepiej co zrobic bo moim zdaniem sprawa jest bardzo trudna.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bogumila 15:47, 29 mar 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Mam podobną jak na pierwszym zdjęciu i wygląda też identycznie,moja to nn -biała.Też nad nią boleję,ale kopczyka nie rozgarniałam,jeszcze poczekam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
andziulka 16:17, 29 mar 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Aniu, narobiłaś mi ochoty na szczupaczka. Juto swojego odmrożę Mam całą szufladę ryb, bo mój M jest wędkarzem. Na szczęście on skrobie, ja tylko smażę
____________________
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami
an_tre 16:19, 29 mar 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Aniu ale ryby!!! mój M bardzo by się cieszył jakby mógł je łowić
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Joanka 16:48, 29 mar 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Ale mi narobiłaś smaka tymi rybkami
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
monteverde 18:39, 29 mar 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Bogdzia napisał(a)

Rh i azalie w sumie ładnie przezimowały oprócz jednego Calsapa i Buketta jak zdjęłam włókninę posypały się listki zaraz pokażę, może Bożenka coś powie wszystkie podlalam dawką nawozu dolistnie a wodą pod korzonki Azurika żyje ale takie brązowawe ma listki bo spadł jej kapturek z włókniny[/img]


Aniu kiepsko to widzę. Moim zdaniem ciężko je będzie uratowac. Azurikę na razie bym zostawiła moze wypuści nowe pędy ale ten z drugiego i trzeciego zdjęcia sa w opłakanym stanie. Ja bym temu na drugim zdjęciu obcięła wszystkie gałązki oprócz tych całkiem zielonych razem z wyschnietymi marszczącymi się łodygami . Jeśli niżej są łodygi nie wysuszone to bym je zostawiła. Ten z trzeciego zdjecia wogóle nie ma zielonych liści a te które są na nic mu się nie przydadzą. Też bym je cięła zostawiając części zdrowych łodyg tak ok 15-25cm zależy od wyglądu łodygi i nie stosowała bym nawozów tylko torf namoczyła w wodzie i tą wodą podlewała co jakiś czas rh. Ponieważ ja jestem amatorem to koniecznie spytaj jeszcze Magję, moze Ona wie lepiej co zrobic bo moim zdaniem sprawa jest bardzo trudna.

były wsadzane w ziemię do rh, podlewane i zabezpieczone na zimę korą i włókniną zrobię jak mówisz teraz jak byłam polałam po liściach je nawozem do rh i florovitem, po świętach znowu to zrobię, bo wcześniej tam nie będę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies