Bogdzia
20:59, 29 mar 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Wiesz co Aniu ta korę koniecznie zdejm z korzeni bo zabiera im wodę. Ja zawsze mam obiekcje jeśli chodzi o przykrywanie roślin zimozielonych bo one muszą zimą też asymilowac. Nie jestem fachowcem ale wydaje mi się że jesli zimozieloną roślinę się przykryje to brakuje jej światła do czynności zyciowych które są spowolnione ale jednak przebiegaja zimą nadal i taka roślina może tego nie przetrzymac. Całkiem co innego jak to robi się z różami bo one wsztrzymują funkcje życiowe a z doświadczenia wiem że jesli rh przysłoni druga roślina która nadmiernie sie rozrosła to liście bez światła zamieraja i zostają suche gałęzie. Jak rh się całkowicie przykryje to on pół roku jest bez światła i moim zdaniem może zgubic liscie , a jak liście nie pracuja to roślina nie ma jak życ i też usycha. Ciekawe co na temat mojej teorii powiedzieli by fachowcy? Dlatego ja nie okrywam rh wogóle bo nawet przemrożone liście są tylko po wierzchu a nie w całym krzaku i łatwiej go uratowac .