Boćku nie miałam zainfekowanych pomidorków chociaż juz późną jesienią podrywałam trochę liście, ale na zimne trzeba dmuchać Mieczyki są raczej żarłocznymi roślinami i wymagają gleby próchnicznej, zasobnej w składniki pokarmowe, przewiewnej, o dobrej strukturze i pH 7,0. Czyli o odczynie obojętnym lub nawet lekko zasadowym. Odczyn podłoża ma duży wpływ na zdrowotność roślin. Na glebach kwaśnych częściej chorują. Kto może powinien sadzić je w drugim roku po oborniku. Trzeba jednak od razu dodać że nie może to być miejsce po ogórkach, pomidorach, ziemniakach czy fasoli. Rośliny te są podatne na choroby wirusowe i posadzony na takim stanowisku wrażliwy mieczyk złapie wirusa prawie na 100 %. Także uprawa rok po roku to pewność nie tylko wyrodzenia się roślin, ale także zwiększona podatność na wszelkie choroby. Mieczyk na to samo miejsce nie powinien wrócić wcześniej jak po 6-7 latach.
Jeśli nie masz obornika najlepiej jesienią lub wiosną przed sadzeniem przekop ziemię z dużą dawką kompostu(około taczki na metr kwadratowy).
Razem z kompostem można dać dawkę azofoski i dopiero wszystko razem przekopać. Gleba powinna mieć czas osiąść po przekopaniu, dlatego zabierz się za to najwcześniej jak się da wejść z pracami do ogrodu. Jak już pod palcami wyczujesz mieczyki to zasil je nawozem fosforowo potasowym, fosfor na kwitnienie a potas na tworzenie się dużej bulwy mieczyka W trakcie sezonu nie stosujesz n. azotowych bo spowalniają kwitnienie i mały przyrost bulwy
Gosia z takiego podłoża laboratoryjnego mogę kilkanaście razy tworzyć roślinę mateczną, tu masz linka do poczytania, bo za długo tłumaczyć, są niczym nie skażone jak pupcia niemowlakahttp://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=105
Andziulka mam przykryte zasiewy, grochu fasolki szparagowej, cebulki dymki, przed gołębiami i kotami z sąsiedztwa jak rośliny dobrze wyjdą to pozdejmuję a te suche łodygi malin użyję do podpierania kwiatków
Pięknie Ci wszystko rośnie. U mnie wcale nie padało i wszystko marnie rosnie. Dziś było nawet zachmurzone wydawało sie że popada i tylko parę kropli spadło.