Basiu jagody spróbujesz na następny rok a ze świdośliwy robiłaś sos do mięska? ja robiłam do kaczki jest super mam ja w starym ogrodzie a do jedzenia też znakomita
Ależ kwieciście u ciebie dbasz o rośliny, a jeszcze masz czas na przetwory, no niesamowite Aniu
Jak ktoś pomoże w zbieraniu owoców to nie ma żadnego problemu, tym razem miałam pomocnika, ale deszcz go wypłoszył to zebrał tylko ponad 1kg
dzisiaj zbiorę trochę truskawek i też postaram się zrobić całą noc padał spokojny deszcz ładnie wszystko podlał dzisiaj jest chłodnawo, do pracy w ogrodzie akurat
Ania - ja nie wiem w innej strefie mamy ziemię czy co?? U mnie w powijakach zieloności
Gosiu i u Ciebie ruszy nie zdążycie przejeść masz warzywnik na górce i podlewanie tylko z nieba, następnym razem jak pojedziecie do Kubusiowa to wszystko będzie zielone
Ależ kwieciście u ciebie dbasz o rośliny, a jeszcze masz czas na przetwory, no niesamowite Aniu
Jak ktoś pomoże w zbieraniu owoców to nie ma żadnego problemu, tym razem miałam pomocnika, ale deszcz go wypłoszył to zebrał tylko ponad 1kg
dzisiaj zbiorę trochę truskawek i też postaram się zrobić całą noc padał spokojny deszcz ładnie wszystko podlał dzisiaj jest chłodnawo, do pracy w ogrodzie akurat
Ależ sympatyczny pomocnik, ginie w tej twojej dżungli
u mnie słonecznie ale jakos chłodno, zmarzłam bez rajstop!
Ja kończę kawkę i też szuram do ogrodu, mam jeszcze do dokończenia wsadzanie bratków, astrów i papryczki w folii, bo czeka na wsadzenie w szklarence odmiana pomidorowa, teraz świeci słoneczko ale jest wiaterek i 15 stopni