Melduję.. na bieżąco... Ale z braku czasu nie komplementuję

Syla napisał(a)

witaj Smyku czy masz już założony wątek ? tam będzie łatwiej popracować pozdrawiam

Tak , mam założony wątek : POMOCY Kochani!!!

jak zawsze perfekcja ... czytam was ciągle i nie nadążam pisać w każdym wątku gdzie zajrzę... potem mam problem jak wejdę w inny dzień i chcę np. Twój wątek zacząć od czytania nowego postu od ostatniej mojej wizyty ... help me.. bo zawsze mi się wątki od 1 postu otwierają ... i zanim znajdę gdzie ostatnio byłam to pół dnia mija )

A ja siedzę i czekam na rh w pełnym rozkiwcie. Czy dzisiaj się doczekam ?

Witam słonecznie ..... rh już , już za chwilunię ... rozkręcają się pięknotki

Zaglądam do Waszych wątków choć śladu nie pozostawiam ..... zawsze podziwiam pracowitość ogrodowiczam i czerpię z nich ogromną siłę którą przekładam na swój ogródek

Uciekam do Bochni po kamień

Słonecznego dzionka dla Wszystkich

U mnie NZ już w pełnym rozkwicie, cudna ta odmiana !

Witaj

No pięknie, pięknie, co tu więcej można napisać

Czekam na Twój ogród zimowy, ogromnie jestem ciekawa finału.

Syla napisał(a)

Jak rh przekwita to poza tym , że usuwam kwiatki to jeszcze młode przyrosty liści Ciuninghams w ten sposób wypuściła samym dołem liście ....Danusia również to gdzieś pokazywała na fotkach

Bardzo to ciekawe.
Koniecznie muszę spróbować bo mam dwa krzaczki nieco łysawe dołem.
A obrazki jak zwykle super.
Pozdrawiam

Sylwia to wpadnij na kawkę w drodze do Bochni
W takim razie wiem gdzie jedziesz

Odnośnie usuwania nowych przyrostów Rh w czasie kwitnienia, to tez mi mówił stary ogrodnik, że trzeba usuwać, bo za szybko pójdzie w górę i dołem wyłysieje. Ja tak zrobiłam i na dolnych partiach w tym roku pokazały się nowe pączki.