Reszta mojego bałaganu ..... Warzywnik wciąż czeka na dechy ... Może się doczeka

Ja się nigdzie nie śpieszę

Trawa ruina ale i nią się nie przejmuję bo przecież kiedyś będzie ładna
Z donic stokrotki pouciekały bo już miały dość .... A to rdza a to mszyca a teraz ulewy , załatwiły je na cacy .... Będą inne nasadzenia .... jak pojadę na zakupy oczywiście

Nie wiem kiedy , bo przecież kostka mi się realizuje .... a potem kolejna ekipa na front domu się wprowadza