Nabyłam kolejną różę, nazywa się Gartentreaume. Zauroczyła mnie swoim zapachem. Chciałam mieć pachnącą i kolor kwiatów różowy. Stało obok siebie kilka egzemplarzy, ta akurat miała najwięcej pączków, ale gdzieś zawieruszyła się metryczka. No i teraz latam kilka razy dziennie i sprawdzam czy pachnie. Jeszcze w donicy, czeka na posadzenie. Podoba mi się. Chciałabym żeby tak ładnie rosła i kwitła jak wasze.

Kwitnie jeszcze bodziszek korzeniasty. Mam dwie odmiany trochę różniące się kolorem. Tworzą łądne dywany, ale są ekspansywne. Trzeba je trzymać w ryzach.

Ten jest bardziej różowy.

Szara wierzba doczekała się w końcu strzyżenia.

A tak było





No i jeszcze taki widoczek

Jolu śliczne te Twoje widoczki w ogrodzie

Joku napisał(a)



Jak dla mnie wygląda przepięknie.

Skoro Ci przeszkadza to może go przytnij jak żywopłot?

Tnę go kilka razy w roku. W przeciwnym razie nie byłoby już śladu po ścieżce.

Tak to wiadomo - ale czy po wysokości też?

W ogrodzie jak zwykle pięknie - róża śliczna

Nie Sebku, po wysokości nie tnę. Chyba nie dałabym rady, bo to jest gęsta plątanina pędów. W tym roku wycięłam część pędów spod krzewów rh.

Chyba, że wytniesz jakieś wysokie kółka - np. z donic lub czegoś, obetniesz to bluszcz i położysz kółko, a tam zasypiesz korą - może to pomoże lub zda egzamin?

Piękne widoki w Twoim ogrodzie Śliczna róża, fantastycznie prezentują się hosty w bluszczu.