Elu, jak będziesz u mnie to dam Ci do wora trochę mojej ziemi
u mnie kwasolubne mają raj... nawet mój persil ma się całkiem całkiem
Czekam aż zakwitnie.
Nie wiem gdzie TY tyle gatunków roślin upchałaś (zastanawiam się czy nie czasem za płotem),
masz mozgę... mój Czesiulek (czyli tata, ma... ), twierdzi, że to cholerstwo niebezpieczne rozłazi się po terenie a ma duuuuuże "pole"
Rozumniem, że masz "twardą" rękę i trzymasz swoje towarzystwo w ryzach
Dostałam kawałeczki (trzy) mozgi w zeszłym roku...dobrze, że o niej poczytałam. Już po miesiącu zaczęła się znacznie rozłazić. Wytargałam w ostatnim momencie. U mnie za moją rezydencją () sobie teraz rośnie, niech tam polne nieużytki zadarnia
Ta Twoja róża pięknie rozgałęziona. Będziesz cudo miała.
Jak tylko wydumam miejsce na drugą pergolę taką sobie posadzę
Nie ma sprawusi .. Z tą ziemią ofkurs ... Już wiozłam transport dżdżownic w woreczku w taśce z Mikołowa , więc worek ziemi z Katowic..drobiażdżek
Ja Ci mówię ,że ja główna ogrodowiskowa Upychaczka jezdem , co mi ffffcale chwały nie przysparza
Muszę ograniczyć ilość gatunków
Ale jak widzisz moja mozga grzeczna jest .. Siedzi w więzieniu i ani się waży uciekać ... Spójrz jaka jest już ładna duża .. I bedzie jak zwykle taka śliczna szumiąca kępa