Noooo .. Czytałam ,że kciałaś mi ją uprowadzić , czy tam raczej adoptować ....
Ale nie oddam , fieszzzz ??....
A hortka ma się dobrze , już wypuszcza młode listeczki .. Chlastnęłam ja mocno ,za czyjąś radą , chyba Bociusia .. Potem stracha miałam ,że przegiełam ... Ale wszystko dobrze
Jest piękna... a krzaczorek jest naprawdę solidny... Pewnie że będzie miała takie kwiaty, no bo niby jakie miałabym mieć Jest Giardina to i giardinowo zakwitnie... aj aj aj - będzie cudnie.... daj jej dobrej ziemi - no i skórkę z banana pod korzeń - jak to Alinka zaleca Ja dla każdej miałam po skórce i znowu wyszłam na lekkiego świra jak w pracy zbierałam od kolegów skórki po bananach -bo my za wiele nie jemy... i teraz jak tylko jedzą banany to się mnie pytają czy mają mi dać skórki Ale nie omijają mnie szerokim łukiem z paniką w oczach więc chyba nie jest źle Podobno róże lubią też ziemię z obornikiem... A tak się wymądrzę trochę no bo w końcu ja mam już 6 róż i dwie "lilipucie" więc rozumiesz sama, że ja to siem znam Żartuję oczywiście.... Ale com się dowiedziała od innych to Ci powiem może się na coś przyda.
Ela - myślę nad tą giełdą ofkors i to intensywnie.... zastanawiam się nad tą niedzielą - ale tylko jak się cieplej zrobi - no bo potem to już po świętach - w Wielką Niedzielę mogą nie mieć albo co.... jakbym jechała to raczej bladym świtem czyli ok 9.... Jeszcze dam Ci znać - kuszą mnie te trzmieliny ale jeszcze bardzie kawusia z Tobą - pomimo że kawy nie pijamy Buźka
Filip .. Ona będzie musiała u mnie męczyć się w donicy ( ale 60 cm wys ) bo ma stać przy domu i robić na zapachową dekorację tarasu ... Mam nadzieję ,że wszystko pójdzie dobrze .. Ania Różana oisała mówiła ,że da radę ...
A tak a propos magnolii... Może kiedyś do mnie dotrzesz na ten nasz Sląsk .. I zobaczysz , jaki naprawdę mam maciupki te ogródek.... 3 m odległości od brzegu tarasu do płotu.. I jeszcze tam trawnik jest i ma być rabata ... To jest mEEEEga wyzwanie
Aaa....jak juz bym miała kupować magnolię to raczej nie gwiażdzistą ... Cała radochą z tego drzewa byłyby dla mnieeż duźe różowawe kwiaty .. .... Biała z małymi raczej mnie nie zadowoli ... W tym przypadku zdecydowanie wolę duże
Już wiem, że nie oddasz do adopcji.
Jak będę grzeczna to sobie kupię, może .
Zobaczę jak się będzie sprawowała.
Cieszę się, że hortka ma się dobrze i ma ładną donicę.
Oplułam ekran .... Już sobie wyobrażam , jak Cię omijają tym szerokim łukiem ci koledzy od bananów .....
Bardzo dziękuje ,że mi to wszytsko ładnie podsumowałas i streściłaś .. Już wiem , co ma zrobić z tym krzaczorem
Bo jestem kompletnie zielona w tym temacie
A giełda .. Hmmmmm... Blady świt na giełdzie Anusiu , to chyba jest jakaś 5 rano ......
W każdym razie , ja też po nocy nie jeżdżę , a nawet jakby , to się dostosuję do Ciebie .....
Będę meldować na bieżąco , jak tam sobie poczyna .. Uśmiałam się z tej adopcji , wiesz
I fajnie ,że mamy taką fajną szkółkę Różaną w pobliżu .. Ta właścisvielka też jest super .. Sprzedała Kindzi moją różę , mimo ,że jeszcze nie rozpoczęli okresu handlu....
Ja się też z hortki cieszę , bo donicy nie okryłam mimo licznych nacisków Dobrych Dusz z Ogrodowiska ....