.. Aż o 1/3 mówisz..?? Serio ?? Nie zachlastam jej na amen ??
Tawuła lubi ciecie ale zaraz po kwitnieniu
To jej na pewno nie zabije, a nawet wzmocni.
rodki??? czyli po ślonsku kwiaty??? fuj fujaste są w takim razie a łopatka jak czytam, wielofunkcyjna Stron nastrzelałaś, nie do odrobienia... A gdzie twój wiciokrzew - mam chrapkę na takiego jegomościa. Może na moim słupie ładnie by "wisiał"
...i w dodatku masz go przed oknem
, a łopatka faktycznie podobna do Bentleya....dzięki za zobrazowanie paskudztw mnożących się na naszych biednych rh
to i innych preparatów nie potrzebują Jak ślimaki można wykańczać "na piwo" to może inne robale można "na wódzię"
będzie gęsta i śliczna
ja niestety nie mam żadnego doświadczenia z powojnikami , bo nie mam ani jednego.. Ale za to jestem gorącą zwolenniczką wiciokrzewów.. Mój był kupiony w ubiegłą wiosnę ,ale już przez całe lato kwitł jak szalony a przy mojej glinie niewiele roślin dobrowolnie " współpracuje "... Teraz został przesadzony i już ma pączki kwiatowe.., no i sumie polecam .. Baaaardzo 