Mój rodek jest o czasie ,że tak powiem.. Zawsze ten początek maja... Kupiłam teź sobie cunninghama na tą nową rabatkę po drugiej stronie i on teź się zbiera do kwitnienia.. To teź jest częściowo odpowiedz na pytanie o nową rabatę
Jest tuż przy tarasie na wprost drzwi balkonowych , więc przez cały rok musi być wypasiona .. Póki co jest tam rodek , pieris dwa kolumnowe jałowce i bergenia..( nad nią się zastanawiam... ) myślę jeszcze o kosodrzewince pod nogi tego rodka i jeszcze jakiejś ładnej trawce ..
Może jakieś sugestie Gośku .. Bo widzisz rabata się szykuje raczej Kwaśno - iglasta .. To Twoja specjalność .. A ja chętnie posłucham
No właśnie Bogdziu ., wysychają...... ..., mówisz wychlastać gałązkę i podlać previcurem .. Tak jest !!.. Tylko poczekam aż przestanie lać i wtedy na sucho .. Będzie brany pod uwagę
Juziu .. Te ziemniaki na boczku to moja specjalność .. A wczoraj to była najtańsza impreza świata.. Ziemniaki , boczek i kefir .. Wszyscy mieli radość , bo do wykwintnego przyjęcia , to nam troszku brakowało ..
A co do końca rewolucji , to muszę najpierw kupić kostkę na obrzeże .. Teraz już wiem ,że można ją na kilogramy kupić , bo cały czas się martwiłam , kto mi taką ilość sprzeda i że bedem musiała całą paletę kupić ... Dobrze ,że mnie Anitka oświeciła .. I na dodatek walczymy z przeróbką systemu nawadniającego... Nie wiem ,czy się uda jutro skończyć ..nooo i leje cięgiem