Widziałam i hosty i żurawki i jeszcze coś co się pnie i zapomniałam, jak się zwie, a zaczyna kwitnąć..., buziole zostawiam...miłego późnego popołudnia życzę
Jak zobaczyłam tego wicio, to od razu o mszycach pomyślałam...u mojego sąsiada wielki wiciuś jest, pięknisty, gdyby nie oblezienie...Twój faktycznie czysty...
Jak tam haluś? Słychać coś?Kiedy będziesz coś wiedziała? Muszę siostrze dać znać, czy po tamtego wytarganego przyjadę...
Musiałabym Elu do czwartku wiedzieć czy będzie. Muszę do czwartku dać znać siostrze, czy tamtego wezmę, ma amatora na tego wytarganego...a on zadołowany czeka. I albo ja wezmę go w piątek z Tresnej, albo ta amatorka...ponad tydzień już zadołowany jest, dłużej nie może sobie tak czekać