Eluś - ja jestem niepijąca ze względów zdrowotnych, ale tak wirtualnie to mnie chiba nie zaszkodzi... Jak już robisz to dla mnie też tego drinka machnij... chyba mi się przyda, na to sprzątanie... na futro przybłąkane... na takie tam różne... Pijemy
Wczoraj widziałam Limonkową hortensję na pniu za 145 zł.
Mam dwie które sama rozmnożyłam [ale nie pamiętam jakie] i obcinam mu dolne pędy i wiosna formowałam górę.Może kiedyś też doczekam "osobistej" na pniu
Ewciu .. Ja w sumie mam nadzieję ,że do słoniowych rozmiarów nie urośnie .. Zamierzam ją ciąć ,żeby się troszku zagęściła... Zobaczymy , co będzie ja przyszłą wiosnę ... Póki , co stoi w donicy...tam też jest inaczej niż w gruncie...
Ale u Ciebie to już wielkie krzoczysko .. Super !!
Kasieńko ,Anusiu , Julciu i Gośku z końca świata.. Z lustrem pić raczej niezdrowo ,już lecem przygotować , by Kasieńka miała na chwaściory pałera, a Anusi i Gosieńce zrobimy bezalkoholowego ... Wszak Gosieńka nie może nam zaocznie młodego pokolenia rozpijać