.. Ile z tym jest radochy... .... Nie wiem czy zdjęcia to oddają ,ale te domki są maciupkie mają jakieś 3 cm...
... Jaki szopin ??... Ale to pewnie nie zrobi wrażenia na świeżo upieczonej Pani Babci
... Zresztą nawet ta zabawa jest taka przyjemna ,że jeśli nie będą pasować to poziom endorfin tak mi wzrósł ,że naprawdę warto
.. Cześć .. Ja taka zabiegana jestem ,że nawet nie zdążyłam wpaść do Ciebie i poczytać co tam słychać.. Przepraszam ....
.. Ja ledwo na zakrętach wyrabiam... .. A Ciebie to normalnie podziwiam ,jak Ty to wszystko godzisz... Emalię wysyłam
( tak pozytywnie oczywiście)
... Domki już gotowe polakierowane czekają na swoje " wejście "....... Wyrósł normalnie ze fffszystkiego ..... W zasadzie to ja się z tego bardzo cieszę , bo są szanse ,że kurduplem jak mamusia nie będzie ...... Ale jak już muszę po raz kolejny iść do sklepu na zakupy odzieżowe i obuwnicze to się cieszę jakby mniej ... Cieszę sie ,że juz przyleciałaś na stałe
... Mnie te Twoje Małe Mi na paznokciach Anki spokoju nie dają ... Jesteś niesamowita ...... Wyjazd..achhhh , gdyby nie Bea to bym sie nigdy nie zdecydowała .. Wybacz ,że nie zglądam , ale obiecuję że sie poprawię
Pozdrawiam słonecznie