Bilety można kupić w kasach przed wejściem. Na terenie Targów szału z jedzeniem nie ma, szybka pizza, hot-dogi, kanapki. Różnie to bywa, zależy jaka hala. Centrum targowe jest w centrum, przy dworcu zachodnim, najgorsze miejsce, jakie człowiek sobie wyobraża. Problem z parkowaniem to największa bolączka, ale jeżdżąc wkoło zawsze spotka się Pana, który macha, że tutaj można stanąć na płatnym parkingu.
Wiem, że jestem krótko z wami, ale mam straszna chęć poznania Was osobiście i dlatego tak troszkę sie wproszę na te spotkania....mogę?
Mogłabym być i u Alinki i w Kubusiowie
Danusiu, bede śledzic informacje na temat wyjazdu do Angli, bo to tez mi się sni po nocach...