Dzięki Aniu, mamy zatem czwarte miejsce

Okolice Bielska są prawdziwym zagłębiem szkółkarskim. A założenia nie są na tyle duże, aby jedno miejsce absorbowało na cały dzień. Piszę z perspektywy osoby jadącej ok 250 km, która chce przy okazji odwiedzin regionu skorzystać, w miarę możliwości, najefektywniej z czasu na miejscu. Myślę, że z miejscem w samochodach nie będzie problemu, logistyka do uzgodnienia. Ja np, jadę sama, bo potrzebuję przestrzeni na zakupione rośliny w drodze powrotnej, więc na miejscu będę miała wolne miejsca.