Czytałam te posty z rozrzewnieniem, jak ciekawą ilustrowaną książkę. Jakie to wspólne dla nas wszystkich, zaczynaliśmy przygodę z ogrodem jako dzieci pod okiem mam i babć i ta fascynacja pozostała nam do dzisiaj. Pamiętam jak mama wiosną pracowała w ogródku a my ( ja, siostra i brat ) koniecznie chcieliśmy też mieć swój ogródek i sami sobie wytyczaliśmy działeczki ,tam sadziliśmy swoje roślinki, które dawała nam mama jako zbyteczne w dużym ogrodzie i wszyscy musieliśmy mieć takie same, bo inaczej była walka

Z tych dziecięcych ogródków przetrwała złota kula, jakim sposobem nie wiem, ale kilka lat temu wypatrzyłam ją w trawie tam, gdzie były nasze działeczki i przeniosłam do ogrodu, mam ją do dziś, nawet nowe sadzonki dałam siostrze, ot takie wspomnienia...
____________________
Rajski Ogród Ani +
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie...
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza