Helooooooo jestem jestem Elu, na Grey'u nie byłam ponieważ eMuś w UK jest wraca za tydzień, tak wiec sami z Miesiem siedzimy :/. Młody zapiernicza jak mała torpeda, oczy muszę mieć w koło głowy, to schody, szafki, kanapa wszystko go interesuje. Dobrze ze spi od 19 do 6 rano
No takkkk .. Na greja bez eMusia.....to siem mija z celem ... Ja dopiero też wróciłam , więc nawet Walentynek nie było jak zaplanować...ale kiedyś tam sobie odbijemy
Mówisz ,że Młody biega??.. To super ... Nie mów ,że wolałabyś mieć typa flegmatycznego ??? Nie uwierzę ... Mój też biegał jak fariat , wózek sprzedałam z naklejkami na kółkach , w takim był dobrym stanie
A Ty eMusia samego puściłaś ??... Aaaa... Ja wiem , pewnie zrobiłaś to dla dostawy świeżego angielskiego bekonu ... Jest chyba najlepszejszy na świecie .. Ja w każdym razie puściłabym mojego do Anglii samego tylko pod zastaw jakiś ...noooo 3 paczek boczku .. Bożeszzz, jak ja Go nisko wyceniłam .....mam nadzieję ,źe sie na ten post nie natknie