Agania napisał(a)

....zobaczymy jeszcze jak będzie z naszą zasobnością portfelów ...... czasu mamy dużo, jeszcze musimy spotkać się na wiosnę to sobie wszystko omówimy

Koniecznie, koniecznie musimy się poznać w realu. Może być u mnie, Kasia drogę już zna

Co do pieniędzy, a kto by tam sobie tym głowę zawracał Najważniejsza to radość życia, a nie one ją dają.
Na jedną (przynajmniejj) azalię uzbieramy

Agatko, mój M. nie puści mnie samej, bo... jest moim hamulcowym finansowym
Jeszcze nasi znajomi pojadą ( kolejne autko), których nie ma na O. ale są zainteresowani Pisarzowicami

azalie japońskie, ale wolę wielokwiatowe

Grażynko, dzięki za odwiedzinki, twój ogród znam teraz wracam po dłuższej przerwie.....oj pięknie u Ciebie bardzooooo.....

Grażynko jeszcze bardziej mnie zaochociłaś, mój M zrobi wszystko , żeby mnie zniechęcić, bo portfel ale ja go będę skutecznie nakłaniać, to może z nami też pojedzie

Ja też wolę wielkokwaiatowe, ale każdą azalię kwitnącą po prostu uwielbiam i wiosnę

no to poczytałam o azaliach Witaj przepiękny ogród i azalie .też kupiłam 5 sztuk i jutro je osłonię bo mam pierwszy rok Pozdrawiam serdecznie i życze udanych zakup.ów ha ha

Grażynko pospacerowałam troszkę u Ciebie. Masz cudny ogród. No i zrozumiałam miłośniczko azalii że Ty do Pisarzowic to musisz koniecznie. Buziaki zostawiam i widoczek na zachętę

Witaj Grażynko

Agania napisał(a)

Grażynko jeszcze bardziej mnie zaochociłaś, mój M zrobi wszystko , żeby mnie zniechęcić, bo portfel ale ja go będę skutecznie nakłaniać, to może z nami też pojedzie

Agatko, patrząc na ilość roślin w Twoim ogrodzie, widać, że skuteczność nakłaniania jest wielce wysoka Już się cieszę na poznanie nas i naszych M. wspólne zwiedzanie azaliowcyh rabat...


Pola - dziekuję za wizytę

Zawitko - jak miło, że i do mnie kuknęłaś

quote=malgorzata_szewczyk napisał(a) ...Ty do Pisarzowic to musisz koniecznie...

Oj tak, szczególnie, że w minionym sezonie nie byłam A teraz w Waszym towarzystwie już wiem, iż mus jechać Niby daleko jeszcze do maja, ale czas tak pędzi Ściskam Gosiu



Celinko - witaj Kofana

Azalia pontyjska - to na nią choruje, ale ona pachnie
Grażynko Twój M i Agani przypadna sobie do gustu bo widze że obydwoje z nich hamulce finansowe
Super że jedziesz i oczywiście że jak bedzie trzeba to zrobimy Ci natot z Aganią - choć Ty jeszcze u mnie masz zaległości

Ach, pachnie pięknie, ale trudniej ją kupić ostatnio - może właśnie w Pisarzowicach uda się ?
Tak samo pomyśłałam, Kasiu, że nasze ( Agatki i mó) połówki mogą zapałać sympatią do się

Zaległości w maju porobimy wszystkie a wcześniej pewnie wpadniecie do mnie