Azalie to moje ulubione rośliny ale u mnie wymarzają. Uparcie dosadzam, wiosną wsadziłam 'Gibraltar', może tym razem będę miała szczęście cieszyć się jej widokiem.
Pozdrawiam weekendowo
Grażynko, jeśli Twój M chce pojechać drugim autem, żebyśmy wielkie zakupy zrobiły to piękny gest z jego strony, bo ja wolę jechać za niż, pierwsza prowadzić zobaczymy jeszcze jak będzie z naszą zasobnością portfelów mój M jest ciężki, nie wiem czy da mi auto, mamy plany, może Kasia pojedzie swoim czasu mamy dużo, jeszcze musimy spotkać się na wiosnę to sobie wszystko omówimy ale przypał jest
Cofnęłam sie aż do 1 listopada.. i wiesz co.... wcale sie nie dziwię kręgosłupowi, że siadł... taki porządek na działce sam się nie zrobił... Masz nie dość że pięknie, to i tak czyściutko... wooow.