Bogusiu ślicznie . Idziesz w ślady Miczurina. Pewnie też się skuszę na zrobienie odkładów Limelight .
Acha - nie chcesz iść moimi śladami co do obsadzenia pod drzewami ? Hortensje i hosty biało obrzeżone .
Zajrzę do Ciebie trochę pózniej,jestem w pracy i tylko trochę podglądam.Mam pomysły co tam dalej dosadzić,ale czasu mi brakowało -musiałam wymienić ziemię pod sosnami,dołożyć kompostu ..i cały dzień mi zszedł na tej dłubaninie.
A rh L. ukorzenia się szybko,próbowałam ukorzenić obcięte gałązki wiosną z mizernym efektem -lepiej przygiąć.
Bogusiu,serce mi krwawi jak patrze na Twoje hortensje ( z zazdrości oczywiście i żalu, że z moimi nie mogę sobie poradzić), Ale i tak będę zaglądać, bo ślicznie masz i ciągle coś nowego
Też mam trzy "królewny",które przemarzają i mają zero kwiatów.Trzymam je przez sentyment no i za ładne ulistnienie,ale jak można długo? Te nowe odmiany -jednoroczne są niezawodne i łatwe do mnożenia.