No i nareszcie ja mogłam Bogusiu Ciebie odwiedzić, bo zimy oglądać nie chciałam, a wstawiłaś ją na FB starczy tej paskudy ja podziwiam Twoje sadzonki, też dzisiaj wsadzałam do doniczek piwonie nowe kłaczą, paprykę pikowałam i inne takie tam roślinki byłam też w ogrodzie ale krótko, bo jeszcze gości miałam, wiesz u nas świętuje się po świętach
Też mam jej dosyć,mam nadzieję,że do soboty zniknie śnieg.Nie wiem jeszcze co wymroziło,bo niewiele mogłam zobaczyć,tyle śniegu nie miałam zimą.Będę musiała część sadzonek wywieżć na zacienioną,bo znowu przylatuje J.na początku maja,a on też lubi grzebać w ziemi.