Na kompost zawsze jest za mało miejsca

Wybiorę kompost do dna i założę nowy.Mam takie olbrzymie kosze -ażurowe-ale 3 szt -a ziemi mnóstwo -ale od nadmiaru głowa mnie nie boli -zagospodaruję wszystko.Powkładam do donic -będą rośliny miały komfort kompostowy.

Chyba byłam gdzieś blisko babci Jasi -robię podobnie.
Te w workach poczekają na swój czas.

Te starsze mają większe owoce -młodsze są mniejsze ale jest ich więcej .

Wszystko zależy od odmiany.Są odmiany,gdzie owoc borówki jest porównywalny z owocem czereśni.
Bogusiu,założyłam wątek o borówce.I już prawie kończyłam wpis,a tu niechcący.....myk i poszło.
Przycinanie i Cięcie zrobię jutro...

Ania też mi podesłała,ona jest szybka jak błyskawica.

Bogusiu ja uważam,że te najstarsze trzeba wycinać, bo będą coraz mniej owocowaly, a mlodsze niech rosną

Ale chyba nie od razu, co mi wtedy zostanie?

po kilka gałęzi ze środka krzaka, aby prześwietlić)

Tak myślałam.

ja dzisiaj powycinałam trochę swoja kamczacką, ale deszcz mi nie dał skończyć paskuda(