Marta, pospacerowałam sobie po Twoich włościach i jestem zachwycona. Ten sielski klimat, uwielbiam go.
Pięknie pokazujesz ogród i te wszystkie zakątki są urocze, te detale... to tygryski lubią najbardziej

.
Twój ogród jest już taki dojrzały (kiedy mój taki będzie?

), tyle koloru, okazałych roślin, serduszka powala na kolana. Dobrze jednak, że zostawiłaś stodołę, ona dużo wprowadza do tej sielskości. Domek też do tego bardzo pasuje. Stworzyłaś sielsko-anielski raj

.
Chciałam jeszcze podziękować za piękny komentarz u mnie, jest mi bardzo miło, chociaż trochę przesadzasz (i wcale nie kwiatki

).